Srebrny medal dla Wiktorii Dziuby w skokach przez przeszkody - 5 IV 2014
SREBRNY MEDAL DLA WIKTORII DZIUBY Z ZESPOŁU SZKÓŁ, GIMNAZJUM W RESKU
NA HALOWYM PUCHARZE POLSKI W SKOKACH PRZEZ PRZESZKODY DZIECI
W dniach 5-7 kwietnia 2014 r. w Jaszkowie o/Poznania odbył się finał Halowego Pucharu Polski w skokach przez przeszkody dzieci, w którym jako zawodniczka Klubu Jeździeckiego „Amico” Mołdawin brałam udział. Rywalizacja odbyła się w grupach podzielonych wg wieku zawodnika i wzrostu konia. Ja należę do grupy C juniorów młodszych, skaczę przeszkody o wysokości 90-100 cm na moim 12-letnim koniu wałachu Amonie. HPP polegał na rozegraniu dwóch półfinałów i dwóch nawrotów finałowych oraz rozgrywki finałowej, łącznie 5 przejazdów. Ukończenie każdego przejazdu decydowało o zakwalifikowaniu się do ścisłego finału. Pierwsze dwa półfinały przejechałam bezbłędnie, zajmując pierwsze miejsce w tabeli. Kolejnym warunkiem było ukończenie pierwszego nawrotu finału, który również przejechałam bezbłędnie utrzymując prowadzenie. Drugi nawrót finału decydował o zakwalifikowaniu się do miejsca na podium. Znów byłam najlepsza i w rozgrywce z dwoma pozostałymi zawodniczkami walczyłam o złoty medal. Różnicą zaledwie niecałe pół sekundy zdobyłam srebrny medal. Po raz pierwszy w karierze stanęłam na podium, wysłuchałam hymnu Polski.
W ścisłym finale mojej grupy brało udział 16 zawodników i zawodniczek z całej Polski. Po udanym starcie w Halowym Pucharze Polski oraz zdobytych wcześniej dwóch drugich miejsc w Zawodach Ogólnopolskich zajmuję pierwsze miejsce w Ogólnopolskim Rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego w kategorii Junior Młodszy grupy C z dużą przewagą punktową nad pozostałymi zawodniczkami.
Teraz jeszcze przede mną starty w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, Mistrzostwach Polski oraz Mistrzostwach Okręgu.
Jeździectwo konne i skoki przez przeszkody są moją ogromną pasją, którą uprawiam od ok. 3 lat. Trenuję przez 5 dni w tygodniu, kocham to robić, wkładam w tę ciężką pracę całe swoje serce i staram się to łączyć z nauką najlepiej jak potrafię.
Wiktoria Dziuba
