More Website Templates at TemplateMonster.com!

Dziennikarskie spotkanie w Stargardzie Szczecińskim - 29 IV 2015

 

Dziennikarskie spotkanie w Stargardzie Szczecińskim

Niedawno redakcja „Głosu Budy” wzięła udział w ciekawych VI Powiatowych Warsztatach Dziennikarskich, które odbyły się w Stargardzie Szczeciński. Zaprosili nas dziennikarze ze „Sztubaka” -  gazety wydawanej od 14 lat przez uczniów klasy teatralno-dziennikarskiej w Szkole Podstawowej nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi. Celem spotkania jest wymiana doświadczeń w zakresie redagowania gazetek uczniowskich poprzez praktyczne zajęcia z profesjonalnymi dziennikarzami. Z okazji 100. numeru „Sztubaka” spotkały się redakcje czasopism wraz z opiekunami z Reska, Dobrzan, Węgorzyna, Klinisk Wielkich, Strachocina, z SP 1 i SP 3 w Stargardzie.  Pracowaliśmy  pod kierunkiem profesjonalnych dziennikarzy z „Kuriera Szczecińskiego”, „Głosu Szczecińskiego”, „Dziennika Stargardzkiego”, „Radia Stargard” oraz innych dziennikarzy współpracujących z lokalnymi mediami, wspólnie przygotowując  okolicznościową gazetkę. Jej tematyka jest inspirowana zajęciami i spotkaniami przygotowanymi przez pracowników Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie pod przewodnim hasłem: „Między nowoczesnością  a historią i tradycją”.

 

Historia w nowoczesnym wydaniu

Od  2013 r. można zwiedzać Basteję- najnowszy, zmodernizowany budynek dawnej baszty obronnej należącej dzisiaj do stargardzkiego Muzeum Archeologiczno- Historycznego. Redakcja  gazety szkolnej „Głos Budy” Zespołu Szkół miała okazję poznania   zbiorów w czasie VI Powiatowych Warsztatów  Dziennikarskich, które odbyły się pod koniec kwietnia w Stargardzie Szczecińskim.

Jednym z budynków w którym mieści się stargardzkie muzeum jest Basteja. Została wybudowana w XVI wieku jako wzmocnienie systemu umocnień tej części obwarowań miejskich. Basteja przez wieki była wielokrotnie niszczona, w swej historii pełniła nawet funkcje mieszkalne a od lat osiemdziesiątych należy do muzeum w Stargardzie Szczecińskim. Zupełnie wyremontowaną i rozbudowaną ponownie oddano do użytku w 2013r. Prezentowana jest w niej stała wystawa przedstawiająca” Stargard od czasów późnego średniowiecza do lat 20. XX wieku”. Pracownicy placówki starają się przybliżyć zwiedzającym historię tego miejsca w jak najciekawszy sposób. Wykorzystują przy tym współczesne technologie jak np. tablice interaktywne, podświetlane gabloty, sale kinowe oraz sprzęt multimedialny. W obiekcie znajdują się cztery sale ekspozycyjne ułożone tematycznie a nie chronologicznie. Każda z nich jest równie ciekawa.

- Staraliśmy się historyczne wnętrze połączyć z atrakcjami dla dzieci – twierdzi Patrycja Jakubiak pracownik muzeum – Iść troszeczkę z duchem czasu, zachęcić zwiedzających do odkrywania tajemnic historii, zagadek związanych z miejscem zamieszkania. Chcemy, aby muzealne eksponaty doskonale przybliżyły dawne czasy.
Jedna z prezentacji przybliża Stargard jako stolicę Pomorza Brandenburskiego w latach 1668-1720. Wtedy miasto przeżywało czasy dynamicznego rozkwitu. Funkcjonowało wówczas ponad trzydzieści cechów rzemieślniczych, między innymi cieśli, stolarzy, krawców, tkaczy i złotników. Na zapotrzebowanie osób zamożnych pojawiły się w mieście towary luksusowe pochodzące nawet z dalekich Chin i Japonii- np. wyroby z fajansu oraz gliniane fajki, których używały także dzieci, bo wierzono, że ogień i dym mogą wyleczyć z chorób i oczyścić zatrute powietrze. Z tych właśnie czasów pochodzi ostatni, cenny nabytek muzeum – XVIII- wieczny, srebrny kufel monetarny ze złoceniami. Był to wyjątkowy prezent z okazji np. zaręczyn lub 30-stej rocznicy ślubu. Są na nim herby rodzin małżonków. Jednym z elementów zdobiącym ten kufel były złote monety.

Szczególną uwagę zwraca także XVII -wieczne  narzędzie tortur czyli Szafa Stargardzka. To urządzenie wzbudzało grozę nawet u najodważniejszych, gdyż pobyt w nim w 99% kończył się śmiercią.

Ciekawą atrakcją było również korzystanie z drewniano-woskowych tabliczek, na których ćwiczono kaligrafię używając metalowego rylca.  Zwiedzający wystawę mogą osobiście tego spróbować. A jak znudzi się pisanie, możemy przejść się drewnianą hurdycją, która kiedyś biegła wzdłuż muru obronnego.

Zachęcamy do odwiedzenia stargardzkiego Muzeum  Archeologiczno- Historycznego na Starym Mieście. Zwiedzanie nie jest wielkim wydatkiem – bilet normalny kosztuje 8zł a ulgowy 6zł. Może i w Resku powstanie kiedyś choćby izba pamięci? My też mieliśmy piękne karty historii i warto je znać.

Julia Szczepańska, Karolina Wdowiak i Natalia Niewczas

 

A w Stargardzie kodują!

Mistrzowie Kodowania to projekt edukacyjny mający na celu upowszechnienie nauki programowania w szkołach. Obejmuje on uczniów szkół podstawowych i gimnazjum z całej Polski. W ramach zajęć dzieci uczą się programowania w intuicyjnym języku Scratch. Nauczyciele biorący udział w programie zostali przeszkoleni przez ekspertów, by przez kolejnych 8 tygodni prowadzić zajęcia programowania w swoich szkołach. Udział w programie jest bezpłatny. Projekt realizowany jest przez Samsung Electronics Polska. Scratch jest środowiskiem przyjaznym uczniom, prostym w obsłudze.

W Stargardzie Szczecińskim podczas VI Powiatowych Warsztatów Dziennikarskich odbyły się krótkie warsztaty w zakresie kodowania w języku Scratch prowadzone przez Joannę Szczecińską. W przeznaczonej do tego aplikacji robiliśmy 'ruchome akwarium' , co było bardzo ciekawe. Ruchome dosłownie, bo w finale naszej zabawy rekin zjadł rybkę. Nie zabrakło chwil pełnych humoru, bo zdarzało się, że rybka zjadła rekina! Przy okazji zabawy okazało się, że odpowiednie wyszukiwanie i układanie kolorowych klocków oznaczających np. ruch, kolor czy zdarzenie nie jest wcale takie trudne.

Ponadto Karol Jurski- uczeń klasy I gimnazjum przedstawił nam możliwości robota LEGO MINDSTROMS EV3 oraz własne oprogramowanie napisane w języku App Iventor do sterowania robotem LEGO MINSTROMS za pomocą tabletu z systemem Android. Robot wykonywał ciekawe czynności, takie jak: strzelanie kulkami czy podążanie za pilotem.

Ogólnie zajęcia były prowadzone tak, aby były przystępne oraz ciekawe. Działaliśmy na świetnym programie, dzięki któremu można było tworzyć przeróżne rzeczy. Reasumując, czas spędzony w pracowni Mistrzów kodowania nie poszedł na marne. Nauczyliśmy się co nieco i było to fajne doświadczenie.

Karolina Wdowiak, Natalka Niewczas